Jubileusze 50 i 60 lat małżeństwa w Goczałkowicach-Zdroju - zdjęcia

W 1960 roku zrodził się w Polsce zwyczaj nadawania parom, które przeżyły w związku małżeńskim 50 lat, honorowych odznaczeń - medali z różyczką, jako symbolu wzajemnej miłości, szacunku i trudów życia codziennego. Tradycja ta od lat kultywowana jest również w Goczałkowicach, gdzie władze gminy w imieniu Prezydenta Rzeczypospolitej zapraszają szanownych jubilatów na uroczyste spotkanie, które w tym roku odbyło się w środę, 26 października.

Jubileusze małżeńskie w Goczałkowicach - 26.10.2016 · *fot. UG Goczałkowice-Zdrój*

Przybyłych gości, pośród których znalazło się 10 małżeństw obchodzących 50. rocznicę ślubu oraz 7 par, świętujących 60 lat pożycia małżeńskiego, ciepłymi słowami uznania i podziwu, za wytrwałość w złożonym ponad pół wieku temu przyrzeczeniu, przywitała wójt Gminy Goczałkowice-Zdrój - Gabriela Placha, która dodała, że chwila ta jest okazją do refleksji nad życiem, rodziną i najważniejszymi wartościami, jakimi powinniśmy się kierować.

W tegorocznym gronie jubilatów, znaleźli się m.in. Państwo Anna i Florian Celer. Pani Anna całe życie poświęciła swej największej pasji, nauczaniu. Spod jej ręki wyszło kilka pokoleń uczniów, którym przekazywała tajniki wiedzy matematycznej, ale także zasady dobrego wychowania. W pracy zawodowej i w codziennym życiu zawsze wspierał ją mąż, z którym doczekała się trójki dzieci (córka Janina, poszła w ślady matki i również pracuje w szkole). Małżonkowie zgodnie podkreślają, że wspólne życie to sztuka kompromisu. - Kiedy zdarzają się trudne chwile, to należy ze sobą rozmawiać, wyjaśniać sobie wzajemne żale i pretensje, a nie zamykać się w sobie i milczeć. Takie zachowanie nigdy nie prowadzi do niczego dobrego - wyjaśnili. Jak stwierdza Pani Anna, na przestrzeni lat zdarzały się w ich małżeństwie chwile dobre i złe, ale dzięki ciepłemu usposobieniu męża więcej było tych pierwszych.

Państwo Celer, młodym ludziom, dopiero wkraczającym na wspólną drogę życia radzą, aby zawsze kierować się przede wszystkim cierpliwością i wrażliwością na potrzeby drugiej połowy - o małżeństwo należy dbać, a miłość pielęgnować - dodali.

Podsumowując rozmowę, podkreślili, że spotkanie, w którym mogą uczestniczyć, całe przyjęcie i atmosfera sprawia, że są ogromnie wzruszeni i czują się jak na drugim weselu.

Uroczysty jubileusz uświetniła swą osobą Pani Otylia Trojanowska, Ślązaczka Roku 2009, która od lat gości w Goczałkowicach przy okazji organizowania tej wyjątkowej uroczystości i umila swymi pięknymi opowieściami o Śląsku, jego tradycjach, gwarze wspólne świętowanie.